A shift in biofilm management
BY DR KLAUS-DIETER BASTENDORF, SCIENTIFIC ADVISOR, SWISS DENTAL ACADEMY
Centuries ago, dentistry identified mineral deposits, such as tartar or calculus, as the main cause of dental disease. Further research then recognised bacterial infections in the roots and the periodontium as the cause of periodontitis. So, what was the logical conclusion? Calculus (tartar) was removed completely.
Today, we know that calculus has a porous surface that provides a niche environment for bacteria and endotoxins. Endotoxins are not absorbed into the calculus, so it can be easily removed. However, extensive removal of calculus is contraindicated and counterproductive.
Kiedy 40 lat temu zaczynałem jako dentysta, profilaktyka wciąż była w powijakach. Na moim uniwersytecie była znikoma literatura dotycząca codziennej higieny jamy ustnej. Momentem otwierającym oczy była wizyta u prof. Jana Lindhe w Göteborgu. Tam badaliśmy przypadki zapalenia przyzębia, o których prawie wszyscy mówili: protezy całkowite! Potem zobaczyliśmy zdjęcia tych samych pacjentów dziesięć lat później - nadal mieli swoje naturalne zęby, wyłącznie dzięki profilaktyce. Rzeczą, która skłoniła mnie do wyboru profilaktyki w stomatologii, były narodziny mojej pierwszej córki. Nigdy bym sobie nie wybaczył, gdyby rozwinęła się u niej choroba zębów. Ta prywatna pasja do stomatologii zachowawczej i wizja prof. Axelssona i prof. Lindhe pozostały ze mną do dziś. Chociaż zęby moich dzieci i wnuków są zdrowe, widzę wiele niezdrowych zębów u ludzi mojego pokolenia.
40 lat temu zrozumienie biofilmu, indywidualnej diagnostyki i profilaktyki było ograniczone. Usuwaliśmy kamień nazębny dwa razy w roku, ale wprowadziliśmy indywidualną diagnostykę i leczenie dopiero w 1994 roku. Dziś wiemy, jaką wartość ma profilaktyka. Jednym z głównych powodów jest to, że lepiej rozumiemy przyczyny najczęstszych chorób zębów. Powodem ubytków, zapalenia dziąseł, zapalenia przyzębia, mucositis i peri-implantitis jest zawsze biofilm, a nie kamień nazębny. Jednak ilość biofilmu nie jest decydującym czynnikiem, a raczej jest to jego skład, rodzaj i równowaga.
Biofilm to mikrobiologiczny, "zorganizowany" zbiór mikroorganizmów. Mikroorganizmy są osadzone w matrycy pozakomórkowych substancji polimerowych, które wytwarzają same mikroorganizmy. Mikroorganizmy w biofilmie wykazują inny fenotyp pod względem szybkości wzrostu i ekspresji genów w porównaniu do zawieszonych żywych komórek. Płytka nazębna jest rodzajem biofilmu, a ponieważ biofilm tworzy warstwę adhezyjną, należy zwrócić szczególną uwagę, aby go zniszczyć i/lub usunąć.
Obecnie dostępne są dwie technologie usuwania biofilmu w jamie ustnej, codzienne ręczne usuwanie biofilmu i profesjonalne ręczne zarządzania biofilmem. W profesjonalnym ręcznym zarządzaniu biofilmem dysponujemy szeroką gamą narzędzi, w tym oczyszczaniem instrumentami ręcznymi i klasycznym polerowaniem powierzchni, a także oczyszczaniem za pomocą instrumentów dźwiękowych i ultradźwiękowych oraz systemy polerowania powietrzem (piaskowania). Większość gabinetów dentystycznych nadal czyści powierzchnię zębów za pomocą instrumentów ręcznych. W początkowej fazie terapii, po użyciu Piezon, czasami używamy narzędzi ręcznych, ale nigdy do terapii podtrzymującej. Prawidłowe korzystanie z instrumentów ręcznych jest technicznie trudne i wymaga dobrego wyczucia dotykowego i intensywnego szkolenia. Samo leczenie jest bardzo czasochłonne i męczące dla lekarza, ale niezbędne dla głębokich kieszonek przyzębnych, które nie są leczone chirurgicznie. Zabieg ten często prowadzi do nadwrażliwości korzeni i estetycznie nieprzyjemnych i zauważalnych recesji. Instrumenty ręczne również nie są dobrze odbierane przez pacjentów i często powodują zmęczenie rąk lekarzy dentystów. Te powody doprowadziły do konieczności zastosowania nowych narzędzi w regularnych odstępach czasu.
Axelsson i Lindhe zaczęli używać urządzeń ultradźwiękowych w terapii podtrzymującej. Technologia miała przełom w latach 80. XX w., gdy nieporęczne końcówki ultradźwiękowe zostały zastąpione cienkimi końcówkami opartymi na sondach periodontologicznych. Wciąż pamiętam wprowadzenie łagodniejszych piezoceramicznych urządzeń ultradźwiękowych - prawdziwej innowacji naukowej i technologicznej. Tylko ta technologia ultradźwiękowa pozwalała na ruchy liniowe, o niskim natężeniu bólu. Dokument konsensusu na ten temat, opublikowany podczas kongresu EuroPerio 2012 w Wiedniu, można podsumować w następujący sposób:
- Technologie piezoceramiczne okazały się skuteczne w manualnym usuwaniu zlogów.
- Mogą być używane uniwersalnie (nad- i poddziąsłowo) w celu usunięcia zmineralizowanych złogów i biofilmu bakteryjnego.
- Są delikatne dla tkanek miękkich.
- Pozwalają na skrócenie czasu zabiegu.
- Powodują mniej bólu u pacjenta.
- Mogą być używane po krótkim okresie szkolenia.
Dziś wiemy jeszcze więcej. Urządzenia do piaskowania mogą być używane do usuwania biofilmu nad- i poddziąsłowego oraz osadów bardziej wydajnie i szybciej. Niskościerne piaski na bazie glicyny lub erytrytolu i nowe dysze poddziąsłowe działają wyjątkowo dobrze. Literatura dotycząca piaskowania z użyciem niskościernych piasków w zarządzaniu biofilmem, w porównaniu z narzędziami ręcznymi i ultradźwiękowymi podkreśla zalety tej nowej technologii. Ponadto piaskowanie z użyciem piasku o niskiej ścieralności usuwa więcej bakterii niż narzędzia ręczne i ultradźwiękowe. Wiele badań wykazało, że piaskowanie może usuwać naddziąsłowy biofilm i osady o wiele skuteczniej niż klasyczne metody polerowania. Dotyczy to tkanek miękkich, tkanek twardych lub materiałów wypełnieniowych. Dlatego piaskowanie poddziąsłowe piaskiem o niskiej ścieralności jest wystarczająco delikatne i nadaje się do stosowania na wszystkich tkankach stomatologicznych.
Najczęściej stosowanymi piaskami są wodorowęglan sodu, glicyna i erytrytol. Wodorowęglan sodu jest białym, krystalicznym proszkiem o szerokim zastosowaniu w żywności i medycynie i rozkłada się w temperaturach powyżej 56 stopni Celsjusza. W wilgotnym środowisku wodorowęglan sodu, anion wodorowęglanu, może neutralizować kwasy. Ta właściwość wyjaśnia jej nadrzędną rolę jako najważniejszego buforu krwi, ponieważ może regulować równowagę kwasowo-zasadową w ludzkim ciele.
Glicyna jest najprostszym stabilnym aminokwasem, który może być wytworzony przez ludzki organizm, gdzie działa jako pochłaniacz wolnych rodników i neuroprzekaźnik. Glicyna znajduje się w prawie wszystkich produktach spożywczych zawierających białko, ponieważ jest to wspólny składnik niemal wszystkich rodzajów białek. Glicyna znajduje się również w kolagenie, ważnym składniku ścięgien, kości, skóry i zębów. Glicyna jest zatwierdzonym suplementem diety bez maksymalnej dawki, ponieważ wspiera różne funkcje organizmu. W przemyśle spożywczym jest często stosowana jako wzmacniacz smaku lub środek utrzymujący wilgoć. Badania od 2008 r. wykazały, że piaskowanie glicyną nie podrażnia dziąseł.
Teraz dochodzimy do erytrytolu. Od 2012 roku prawie wyłącznie używamy tego białego, krystalicznego piasku o przyjemnie słodkim smaku. Erytrytol występuje w niewielkich ilościach w przyrodzie, na przykład w miodzie, winogronach, melonach i grzybach i jest wytwarzany w drodze fermentacji naturalnego cukru. Ze względu na słodki smak, erytrytol jest stosowany jako słodzik zastępujący cukier. Prawie nie ma kalorii, gdy jest wchłaniany przez ludzkie ciało i jest odpowiedni dla diabetyków. Bakterie w jamie ustnej również nie są w stanie metabolizować erytrytolu, dzięki czemu jest on odpowiedni dla zębów i nie jest prochnicowtórczy. Różne badania wykazały, że tylko piasek na bazie glicyny i erytrytolu nie zmienia struktury powierzchni wypełnień kompozytowych, podczas gdy piasek erytrytolowy również nie wykazuje zmian na powierzchniach glasjonomeru.
Broszura GBT 2.0
GBT doskonale łączy w sobie urządzenia do piaskowania z piaskami o niskiej ścieralności. Opracowany we współpracy z uniwersytetami i praktykami dentystycznymi, GBT jest koncepcją zaprojektowaną do współczesnej profilaktyki. W oparciu o dziesięciolecia wiedzy i dowodów naukowych, GBT jest kolejnym krokiem w profilaktyce. Osiem etapów, z których składa się GBT można dostosować do leczenia i do pacjenta, w tym pacjentów w terapii wstępnej, pacjentów w leczeniu podtrzymującym, zdrowych pacjentów, pacjentów z próchnicą (szczególnie w początkowym stadium), pacjentów z zapaleniem dziąseł, pacjentów z zapaleniem przyzębia, pacjentów z mucositis i pacjentów z peri-implantitis.
Koncepcja GBT zapewnia systematyczne, zorientowane na jakość podejście, od powitania pacjenta po zbieranie danych diagnostycznych, codzienne porady w zakresie higieny jamy ustnej, profesjonalne czyszczenie zębów, końcową diagnozę dentysty i kontrolę oraz wspomagane chemicznie usuwanie płytki nazębnej, a także wizyty kontrolne. Wraz z wybarwieniem biofilmu naddziąsłowego znacznie zmienił się proces profesjonalnego oczyszczania zębów. Nowoczesne podejście rozpoczyna się od usuwania biofilmu nad- i podddziąsłowo za pomocą technologii piaskowania Air-Flow Plus Powder®. Ten piasek na bazie erytrytolu gwarantuje dokładne, łagodne i ukierunkowane na ryzyko usuwanie biofilmu w celu wsparcia wstępnej diagnozy. Po tym następuje ukierunkowane i minimalnie inwazyjne usuwanie zmineralizowanych zlogów za pomocą Piezon No Pain®. Takie podejście ma wiele dodatkowych zalet, w tym krótkie czasy leczenia i maksymalny komfort zarówno dla operatora, jak i pacjenta.
Wreszcie, możemy skutecznie, profesjonalnie, bezpiecznie, szybko i bezboleśnie zarządzać biofilmem.
Idąc dalej, szczególnie ważne jest używanie właściwych urządzeń i narzędzi, takich jak GBT. Obecnie na rynku piasków jest kilka nowych produktów. Jednak oprócz właściwości piasków i dowodów naukowych, że są one biokompatybilne i nie powodują uszkodzeń, coraz ważniejsze staje się, aby te piaski były kompatybilne z urządzeniami stomatologicznymi. Połaczenie tych cech jest mocnym punktem szwajcarskiej firmy EMS, która nie tylko znacząco przyczyniła się do rozwoju GBT, ale również dostarczyła odpowiednie urządzenia i narzędzia (AIRFLOW® PROPYHXLAXIS MASTER, AIR-FLOW® POWDER PLUS, rękojeść AIR-FLOW®, rękojeść PERIO-FLOW®, dysza PERIO-FLOW®, Piezon No Pain®).
Postęp w wiedzy naukowej i technologii spowodował zmianę paradygmatu w zakresie profesjonalnej profilaktyki. Nadchodzi czas, aby zintegrować te zmiany z naszą codzienną praktyką dla dobrostanu naszych pacjentów i nas samych.